Moja mroczna dusza

Ehmmmm...........gdy weszlam do pokoju zobaczylam ze moje sciany sa koloru lawendy stoji lozko pietrowe jest duze okno na swiat.Widze ze moja zlosc zaslepila mnie nie i dostrzegalam uroku zycia to co widzalam bylo szare ciemne pozbawione kolorow.Lecz nie mam zamiaru nikogo przepraszac za moje slowa wypowiedziane i uwagi.Bo nie bylabym w stanie powiedziec im tego pozniej a tak teraz wszyscy wiedza co o nich mysle.Ehmmmmm..........ostatnio mosialam zamazac pentagram ktory byl na scianie przy kosciele-nienawidze jak ktos takie swinistwa robi!!A zwlaszcza w poblizu kosciola.No coz trudno sie mowi.Jestem happy bo slucham sobie NIRVANY.